Ciąża kontra upał. Jak sobie z nim poradzić?

Ciąża kontra upał. Jak sobie z nim poradzić?

Kobiety w ciąży są szczególnie narażone na niekorzystne działanie ostrych promieni słonecznych. Tymczasem lato w Polsce nie odpuszcza, a synoptycy zapowiadają kolejne fale upałów. Odpowiedzi na pytania, czy w ciąży można się opalać i jak poradzić sobie z obrzękami oraz nadmiernym poceniem, znajdziecie poniżej!

Upał daje się we znaki każdemu, ale kobiety w ciąży odczuwają go dotkliwiej, bo ich ciało jest w tym czasie szczególnie wrażliwe. Wszelkie wyjścia z domu najlepiej zaplanować więc rano lub dopiero późnym popołudniem. Gdy żar leje się z nieba, można śmiało skorzystać z opcji wypożyczenia mobilnego KTG, która pozwoli wykonać badanie kardiotokograficzne w domowym zaciszu. Co jeszcze pomoże przyszłej mamie zachować dobre samopoczucie i bezpieczeństwo latem?

Opalanie? Tak, ale rozsądnie!
Pytanie o to, czy będąc w ciąży można się opalać pojawia się regularnie na forach i grupach internetowych zrzeszających przyszłe mamy. Eksperci mówią, że ciężarne mogą cieszyć się słońcem, ale pod pewnymi warunkami. – Ze względu na zmiany hormonalne, jakie zachodzą w organizmie kobiety podczas ciąży, jej skóra może być znacznie delikatniejsza niż wcześniej. Z tego powodu dużo łatwiej o poparzenia słoneczne, albo wystąpienie nieestetycznych przebarwień, których potem bardzo trudno się pozbyć. Warto więc przebywać na słońcu w czasie ciąży, ale krótko i nie w godzinach najostrzejszego nasłonecznienia, czyli od 11 do 16. Niezbędne jest także regularne używanie kremu z wysokim filtrem UV – mówi położna Anna Suchecka-Marut.

W czasie przebywania na słońcu należy pamiętać również o zasłonięciu brzucha. Ostre słońce może… razić dziecko, przez co będzie niespokojnie poruszać się w łonie mamy.

Niebezpieczne przegrzanie
Wysoka temperatura sprawia, że w naszym ciele rozszerzają się naczynka krwionośne. W ciąży może to doprowadzić nawet do krwawienia z dróg rodnych, dlatego należy bezwzględnie unikać przegrzania. – Jeśli tylko poczujemy duszności, osłabienie, ból głowy czy przyspieszone tętno – trzeba natychmiast schronić się w cieniu i schłodzić ciało, np. kładąc mokry ręcznik na karku. Odradzam nagłe wskakiwanie do chłodnego basenu czy lodowaty prysznic. To może tylko pogorszyć samopoczucie ciężarnej – dodaje położna.

Obrzękom mówimy nie!

W ciepłe dni dużo łatwiej o dokuczliwe obrzęki nóg. Żeby ich uniknąć, trzeba zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. – Popijanie świeżej wody to jedno, ale płyny możemy pozyskiwać także ze zjadanych owoców, o które latem nietrudno. Arbuz czy soczyste truskawki i czereśnie (wcześniej koniecznie umyte!) będą naszymi sprzymierzeńcami w walce z zatrzymywaniem wody w organizmie. Pomóc może także ograniczenie soli w diecie i odpoczynek z nogami uniesionymi delikatnie ku górze – tłumaczy ekspertka.

Unikaj nagłych zmian temperatury! 
Im ciąża bardziej zaawansowana, tym większe problemy z nadmierną potliwością. Nawet sprawdzone antyperspiranty na niewiele się zdadzą… Jak można temu zaradzić? – Przede wszystkim z poceniem należy się… pogodzić. To oznaka, że nasz organizm działa sprawnie i sam obniża swoją temperaturę. Oczywiście dla komfortu warto nawet kilka razy w ciągu dnia wziąć chłodny prysznic. Pomóc mogą także lekkie ubrania, najlepiej z naturalnych, przepuszczających powietrze materiałów. Z kolei zdecydowanie należy unikać mocnej klimatyzacji – to prosta droga do przeziębienia, które w ciąży nigdy nie jest mile widziane – przestrzega kobieta.