Czy suplementacja kolagenu działa i jest bezpieczna?

Czy suplementacja kolagenu działa i jest bezpieczna?

Od pewnego czasu ogromnym hitem i modą stało się suplementowanie kolagenu. Pewnie nie raz w głowie pojawiło się Wam pytanie: “To działa? Ma to sens czy nie? A może taka suplementacja jest nie do końca zdrowa? I przede wszystkim: “Czym kierować się przy zakupie kolagenu?” Postaram się dziś odpowiedzieć na te wszystkie pytania. A zacznę od tego, czym jest kolagen i jaką pełni funkcję w naszym organizmie.

Jak wiadomo, nasze ciało składa się z wielu związków a jednym z nich są białka. Kolagen to nic innego jak podstawowe białko tkanki łącznej. Znajdziemy je między innymi w skórze, kościach, chrząstkach czy narządach i naczyniach krwionośnych. To naprawdę ważny budulec naszego ciała. Co ciekawe, wyróżniamy aż 29 typów kolagenu. Ten aktualnie najbardziej pożądany przez kobiety (i nie tylko), czyli ten który dba o naszą skórę – to typ 1 i częściowo typ 3. Jego budowa składająca się z połączonych łańcuchów aminokwasów, zapewnia sprężystość, gładkość i jędrność naszej skóry. To jednak nie jest podstawowa funkcja kolagenu, bo ma też inne bardzo ważne role, m.in:

– przyspiesza gojenie ran,

– dba o sprężystość i odporność tkanek, 

– odpowiada za naprawę i rozwój tkanek oraz narządów w naszym organizmie.

Dlatego polecany jest podczas urazów, złamań czy przy trudno gojących się ranach. Niestety, z upływem lat ilość kolagenu w naszych ciałach maleje. Według badań, już ok. 25-30 roku życia, jego zawartość spada, co przejawia się pierwszymi zmarszczkami. Teoretycznie niewiele możemy z tym zrobić, szczególnie, gdy mamy do czynienia ze złą dietą, nieodpowiednim stylem życia czy używkami – wtedy nasze procesy regeneracyjne zdecydowanie szybciej wykorzystują kolagen w ciele. Co możemy zatem zrobić, aby dłużej cieszyć się dobrym poziomem kolagenu w naszym organizmie? A tym samym zachować piękną i jędrną skórę na dłużej?

Suplementacja kolagenem

Dokładnie tak! Pozostaje nam suplementacja kolagenem. Oczywiście i tu pojawia się pytanie, który z proponowanych przez producentów kolagenów będzie najbardziej skuteczny? I na ile ta suplementacja jest bezpieczna? Jak wcześniej wspomniałam, kolagen to naturalnie występujące białko w naszym organizmie. Często dostarczamy go z pożywieniem, np. w esencjonalnym rosole babci lub galaretkach mięsnych. Suplementy, które znajdziemy na rynku, są w podobny sposób wytwarzane. To najczęściej wyciągi z kości, ścięgien, skór zwierzęcych. Mam tu na myśli kolagen wieprzowy lub wołowy oraz kolagen rybi – pozyskiwany głównie z ryb morskich a właściwie z ich ości, skór, płetw, łusek, ośmiornic, meduz czy kałamarnic. Mówiąc o podziale na rodzaje kolagenów dostępnych na rynku, warto przy wyborze kierować się dobrze przyswajalną formą hydrolizatu kolagenu.  

Co mówią badania?

Całkiem sporo badań przeprowadzano w ramach potwierdzenia skuteczności suplementacji kolagenem. I już zdradzam, że wykazały one bardzo korzystne działanie (głównie badania dotyczyły kolagenu rybiego), które poprawia elastyczność skóry, stan naskórka oraz dobrze wpływa na jego nawilżenie. Taki efekt uzyskiwano przy suplementacji 5-gramową porcją. Oprócz poprawy stanu skóry, głównie na twarzy, zaobserwowano również zmniejszenie cellulitu i to zarówno u kobiet z nadwagą, jak i tych, u których masa ciała była prawidłowa. Warto przy tym zaznaczyć, że kolagen rybi poddany badaniom bardzo często był częścią składową suplementu, tzn. wzbogacano produkt o witaminę C i koenzym Q, które z pewnością wzmacniały jego wchłanianie oraz odmładzające działanie.

Czy kolagen trafia wprost na zmarszczki, zaraz po spożyciu?

Nie do końca tak to działa. Kolagen jako suplement diety, najczęściej przybiera formę kapsułek, proszku do rozpuszczania czy fiolek z płynną zawartością. I tak każdą wersję specyfiku musimy połknąć, aby rozpocząć w żołądku proces trawienia, który kończy się w jelitach. Kolagen – to białko i ono w procesie trawienia zostaje podzielone na małe aminokwasy, które trafiają w postaci pojedynczych aminokwasów lub ich połączeń (peptydów) do krwi. Nasz organizm wykorzystuje je w umiejętny sposób. Doskonale wie, gdzie uzupełnić braki kolagenu. I nie będzie to od razu nasza znienawidzona zmarszczka. Część trafi na regenerację chrząstek, mięśni a część do naszej skóry. Tam kolagen utrzyma się około 14 dni, by zadbać o prawidłowe procesy regeneracyjne.

Kolagen wspiera również sport

O tak! Sportowcy doskonale znają zalety suplementacji kolagenem ze względu na jego procesy regeneracyjne. W ramach wsparcia dla osób intensywnie trenujących, kolagen jest czynnikiem mocno wspierającym pracę stawów, chroniącym chrząstkę (np. w kolanie) i zapobiegającym urazom.

Czy suplementacja kolagenem pomaga?

Ilość badań potwierdzających korzystne działanie suplementacji kolagenu z pewnością przekonuje. Tym bardziej, że badania potwierdzają odbudowę włókien kolagenowych, „zahamowanie” procesów starzenia a raczej “wspieranie” skóry w utrzymaniu jędrności, nawilżenia czy redukcji zmarszczek. Warto jednak pamiętać, że oprócz suplementacji, na starzenie się skóry wpływa jeszcze kilka innych elementów. Nawodnienie, zbilansowana bogata w przeciwutleniacze dieta, aktywność fizyczna, regeneracja, pielęgnacja oraz pogoda ducha. To kluczowe zasady działania dla zachowania zdrowej skóry. Gdy decydujemy się na wprowadzenie suplementacji kolagenem warto zwrócić uwagę na skład suplementu. Sprawdźmy, czy kolagen jest hydrolizatem, najlepiej rybim. Dobrze, by dodatkowo zawierał witaminę C, cynk, siarkę oraz witaminy z grupy B – wszystko dla zapewnienia jak najlepszej syntezy. Dobrze też sprawdzić producenta pod kątem analizy składu czy uzyskanych certyfikatów – te informacje powinny być dostępne na jego stronie.