8-dniowy plan samoopieki. Pokochaj siebie na nowo!

8-dniowy plan samoopieki. Pokochaj siebie na nowo!

W dzisiejszych czasach łatwo się zagubić, zapomnieć o sobie. Praca, dom, życie społeczne – wszystkie te elementy mogą bez opamiętania wciągnąć w wir codziennych obowiązków, przenosząc Twoje potrzeby na dalszy plan. Zatrzymaj się więc na chwilę i zatroszcz o swoje zdrowie oraz dobre samopoczucie. Dopiero wtedy odzyskasz spokój, będziesz miała więcej energii do życia, zbudujesz autentyczne relacje z bliskimi i wreszcie – wykorzystasz w pełni potencjał, który w Tobie drzemie, bo raz na zawsze zrozumiesz, że sukces który osiągnęłaś, osiągasz czy dopiero osiągniesz to efekt Twojego talentu a nie lęku przed tym, co pomyślą inni. Zatem gotowa na 8-dniowy plan, który pomoże Ci prawdziwie zadbać o siebie?

Zdrowa miłość własna (nie myl z narcyzmem) to nie egozim. To inwestycja w lepsze jutro. Bo kochać siebie to znaczy być wiernym i uczciwym swoim przekonaniom. „Miłość własna jest niezbędna do życia. Dbając o siebie i otaczając się życzliwością, można nasycić duszę” – pisała Megan Logan, amerykańska psycholożka i psychoterapeutka, autorka książki „Pokochaj siebie. Przewodnik dla kobiet”.

Gdy kochasz siebie szczerze, łatwiej Ci wyznaczać granice. W końcu to Twój czas i energia – one są na wagę złota każdego dnia. Dlatego możesz wybrać sposób, w jaki je spożytkujesz. To Ty uczysz ludzi, jak mają Cię traktować, decydując, co chcesz, a czego nie chcesz.

Stawiaj siebie na pierwszym miejscu

Stawianie siebie na pierwszym miejscu jest ważne dla zachowania równowagi i zdrowia psychicznego. To nie egoizm lub ignorancja potrzeb innych, ale raczej dbanie o swój własny dobrostan i potrzeby w równym stopniu, jak o potrzeby innych. Gdy jesteś w stanie zadbać o siebie, możesz lepiej służyć innym i być bardziej produktywna oraz pomocna. Warto więc poświęcać czas na odpoczynek, pielęgnować zdrowie fizyczne i emocjonalne oraz rozwijać się w obszarach, które interesują, inspirują.

Praktykuj wdzięczność

Rozpoczynaj dzień od praktykowania wdzięczności. Skup się na pozytywnych aspektach swojego życia i zapisz je w swoim “dzienniku wdzięczności”. Doceniaj nawet te najmniejsze rzeczy. Wdzięczność to klucz do zwiększenia zadowolenia z życia. Polecam gorąco poranne medytacje i afirmacje Małgorzaty Mostowskiej, które znajdziecie na YouTube. Na początku taka rutyna stanowi pewne wyzwanie, ale gdy już stanie się Twoim nawykiem, będziesz ją wykonywać odruchowo, niczym mycie zębów.

Źródło: YouTube/Małgorzata Mostowska

Pozwól sobie na bycie nieperfekcyjną

Akceptacja własnych niedoskonałości jest niezwykle istotna w budowaniu pozytywnego stosunku do siebie. Dlatego jedną z pierwszych rzeczy, jaką musisz zrobić, aby w pełni siebie zaakceptować, jest odrzucenie perfekcjonizmu. Choć może być on motorem do działania, często prowadzi do chronicznego niezadowolenia z siebie i nadmiernego stresu. Akceptacja własnych słabości, ograniczeń daje wolność i spokój – oznacza przyjęcie do świadomości faktu, że popełniamy i będziemy popełniać błędy, że nie zawsze osiągniemy wyznaczone cele – to też jest w porządku. Na świecie nie ma przecież ludzi idealnych.

Każdy krok naprzód, nawet mały, zasługuje na uznanie. Podobnie jak praktyka samoakceptacji i współczucia. Tak, spojrzenia na siebie z miłością i czułością, bez obrzucania się „pomyjami samokrytyki” (zwykle nieuzasadnionej) – i to każdego dnia. Pytam więc, jak często jesteś dla siebie zbyt surowa? Jak często nie wybaczasz sobie najmniejszego błędu lub własnej niedoskonałości. A przecież, im bardziej z nią walczysz, tym bardziej ją napędzasz, uznając przy tym tylko zachowania innych za właściwe, godne naśladowania. Niestety, często niepotrzebnie. To nierzadko ocena na wyrost. Zamiast tego, spróbuj dzisiaj potraktować się równie życzliwie, co innych. Daj sobie przestrzeń na wsparcie i zrozumienie. Tylko w ten sposób możesz zbudować poczucie własnej wartości i pewności siebie.

Nie zaniedbuj swoich pasji

Tyle ról życiowych do odegrania każdego dnia. Matki, żony, zawodniczki, pracowniczki na etat czy przedsiębiorczyni. Często stajesz w obliczu presji norm i oczekiwań narzucanych z zewnątrz. W tej układance, własne pasje i aspiracje mogą ulec zapomnieniu. Ale może czas wziąć sprawę w swoje ręce? Realizowanie marzeń czy hobby nie oznacza, że ​​musisz zrezygnować z innych aspektów życia. Wręcz przeciwnie, integracja pasji z codziennością może przynieść bogatszą i bardziej satysfakcjonującą codzienność. Stwórz w Excelu swój dzienny harmonogram i nie zapomnij wyznaczyć w nim miejsca na swoje pasje.

Porządnie się wyśpij

To podstawa dobrego samopoczucia. Poniedziałki, owszem mogą być trudne, ale nie zapominaj o tym, że nic tak nie regeneruje organizmu, jak spokojny sen. Postaraj się więc zasnąć wcześniej niż zwykle. Zadbaj przy tym o higienę snu – wyłącz elektronikę, stwórz odpowiednią atmosferę w sypialni. Dobry sen to fundament zdrowego stylu życia.

Idź na spacer

Zarezerwuj czas na aktywność fizyczną. Ona nie tylko poprawia kondycję, ale także korzystnie wpływa na zdrowie psychiczne. Może to być trening w domu, joga czy spacer na świeżym powietrzu. Pamiętaj nic na siłę! Uczyń z tego przyjemność. Jak? Nie myśl o tym, co zabiera Ci czas poświęcony na zdrowy ruch, ale o tym, jak wiele dobrego przynosi. Świetna figura to w tym przypadku jeden z zaskakujących efektów ubocznych.

Spędź czas z najbliższymi

Technologia umożliwia kontakt z rodziną i przyjaciółmi na całym świecie, ale to spotkania twarzą w twarz dają możliwość prawdziwego zbliżenia się do siebie. Niezależnie od tego, czy chodzi o wspólne gotowanie, spacer w parku lub po prostu rozmowę przy stole, spotkania z bliskimi Ci ludźmi przypominają, że nie jesteś sama. Pamiętaj, że zwykle to nie wirtualny uścisk dłoni pomoże Ci przezwyciężyć trudności, ale realne objęcia bliskich. Uścisk matki, ojca, brata, siostry bądź przyjaciółki.

Bądź ze sobą. Chociaż 15 minut dziennie.

Zarezerwuj już dzisiaj czas na wyciszenie się. Może to być praktyka medytacji, spacer, czytanie książki lub słuchanie ulubionej muzyki. Znalezienie odrobiny czasu na odprężenie, pozwala naładować baterie i oderwać myśli od problemów, a właściwie potraktować je jako zadania, które można rozwiązać. Bez niepotrzebnych dram. Wystarczy 15 minut dziennie bycia samej ze sobą. Spróbuj, przekonasz się, że to działa!