Zmagasz się z jesienno-zimową chandrą? Kawa pomoże!

Zmagasz się z jesienno-zimową chandrą? Kawa pomoże!

W grudniu dzień jest krótki, a pogoda za oknem nie zawsze zachęca do spacerów na świeżym powietrzu. Zmęczenie, brak motywacji do działania a do tego przedświąteczny harmider – dają się we znaki jak nigdy. Warto wówczas sięgnąć po naturalne sposoby, które pomogą przetrwać ten newralgiczny czas. Okazuje się, że ratunkiem może kawa, która nie tylko poprawia nastrój, ale też pozytywnie wpływa na czujność i koncentrację.

Choć kawa zawiera ponad tysiąc różnych substancji bioaktywnych, szczególnie ceniona jest za wysoką zawartość kofeiny – łagodnego stymulanta, który pobudza aktywność układu nerwowego, wpływając m.in. na wzrost czujności oraz poprawę wydajności podczas treningu. Badania sugerują, że umiarkowane spożycie kofeiny zawartej w kawie może wpływać na poprawę sprawności fizycznej i psychicznej. To szczególnie ważne w okresie przesilenia, ponieważ właśnie teraz jesteśmy szczególnie podatni na sezonowe obniżenie nastroju.  

Chandra to nie wymysł

W okresie jesienno-zimowym odczuwamy znużenie, apatię, huśtawki nastrojów i borykamy się z zaburzeniami snu. Jedną z przyczyn takiego stanu jest mniejsza dawka promieni słonecznych, która prowadzi m.in. do niedoborów witaminy D, a w konsekwencji – nadmiernego wydzielania melatoniny (hormonu nocy) regulującej tryb dnia i nocy. Jednocześnie spada także produkcja serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia, odpowiedzialnego m.in. za redukcję niepokoju i lęku czy odczuwanie radości.

Kawa na zdrowie

Regularne, umiarkowane picie kawy (3-5 filiżanek dziennie) może przyczynić się do poprawy koncentracji. Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) istnieje związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy podażą 75 mg porcji kofeiny (odpowiadających jednej filiżance kawy) a zwiększoną uwagą i czujnością. To dobra wiadomość dla osób, które w okresie przesilenia jesiennego borykają się ze skutkami obniżonej koncentracji i narzekają na częste rozkojarzenie. 

W jednym z badań, po przeanalizowaniu wpływu pojedynczej dawki 60 mg kofeiny, stwierdzono wyraźne polepszenie przedłużonej koncentracji, czujności, uczucia zadowolenia i dobrego nastroju. W innym badaniu udowodniono natomiast, że spożycie 100 mg kofeiny istotnie zmniejsza senność i zmęczenie, zwiększając jednocześnie wyraźnie odczuwalny przypływ energii. 

Lepszy nastrój

Zawartość kofeiny w kawie pozytywnie oddziałuje na procesy chemiczne zachodzące w mózgu. Pobudza wydzielanie dopaminy, serotoniny, adrenaliny, noradrenaliny czy endorfin, czyli niezwykle ważnych neuroprzekaźników, które odpowiedzialne są m.in. za odczuwanie szczęścia, satysfakcji i przypływu energii. Ich niedobór może powodować obniżenie nastroju, smutek, a nawet depresję. Wyniki badań przeprowadzonych przez A. Nehlig z Francuskiego Instytutu Badań Medycznych (INSERM) w Strasburgu sugerują, że spożywanie 87 mg kofeiny (1 filiżanka kawy) co cztery godziny może wpłynąć na podtrzymanie poprawy nastroju w ciągu danej doby. Należy jednak zauważyć, że kofeina ma korzystniejsze działanie na osoby regularnie pijące kawę niż osoby spożywające ją sporadycznie lub w ogóle. Jedno z badań naukowych, przeprowadzone na grupie ok. 50 tys. kobiet sugeruje, że picie przynajmniej jednej filiżanki kawy tygodniowo zmniejsza ryzyko rozwoju depresji o ok. 15 proc.  

Źródło: Newseria Lifestyle