Nowa Zelandia, Bora Bora, Kapadocja… Gotowi na podróż, która zapiera dech w piersiach? Jeśli tak, to koniecznie zajrzyjcie na XX Podkarpackie Targi Ślubne, które odbędą się w niedzielę, 4 lutego w rzeszowskiej hali Podpromie. Możecie tam wygrać bon o wartości 3 tys. zł od Biura Podróży ITAKA. W sam raz na wymarzony „miesiąc miodowy”.
Wybór kierunku podróży poślubnej może być wyzwaniem równie ekscytującym, co planowanie samego ślubu. „Gdzie pojechać? Jaki hotel zarezerwować i wreszcie – na jakie atrakcje się skusić?” – zastanawiają się przyszli nowożeńcy. Dlatego przygotowałam zestawienie 3 miejsc z iście rajskimi krajobrazami i sielską atmosferą, które uznawane są za najbardziej romantyczne na świecie. Ale zanim szczegółowo o nich, przypominam, że naprzeciw potrzebom zakochanych wychodzą również XX Podkarpackie Targi Ślubne, które odbędą się 4 lutego w rzeszowskiej hali Podpromie. Wydarzenie to świetna okazja, aby dopytać o organizację wymarzonego „miesiąca miodowego”. Tym bardziej, że w głównym konkursie targowym do wygrania jest bon wakacyjny o wartości 3 tys. złotych, ufundowany przez Biuro Podróży ITAKA. Takiej okazji przyszli nowożeńcy nie mogą przegapić, bo jakby nie było, pozwoli im sporo zaoszczędzić. Kupony konkursowe będą czekać na zwiedzających w kasie biletowej. Organizatorzy dołączą je do każdej wejściówki zakupionej na miejscu lub przez Internet.
Bora Bora
Rozpoczynam przegląd najbardziej romantycznych miejsc na świecie od Bora Bora – rajskiej wyspy na Oceanie Spokojnym, która słynie, m.in. z malowniczych domków na wodzie, a także możliwości połowu egzotycznych ryb oraz czarnych pereł. Zakochani odnajdą tu spokój i intymność, zwłaszcza spacerując po zacisznych zakątkach plaż, takich jak: One Foot Island. Odrobinę luksusu dostarczą również romantyczne chwile spędzone w prywatnym basenie z widokiem na lazurową wodę oceanu. W cenie oczywiście spektakularne zachody słońca, które malują niebo nad laguną odcieniami pomarańczu, różu i fioletu. Na Bora Bora świeżo upieczeni małżonkowie mogą przebierać w atrakcjach. Snorkeling, nurkowanie pośród raf koralowych czy klimatyczne rejsy katamaranem to tylko kilka opcji z wielu do wyboru.
Nowa Zelandia
Nowa Zelandia, położona na południowo-zachodnim Pacyfiku, to kraina zachwycającej przyrody. Z roku na roku staje się kierunkiem coraz chętniej wybieranym przez młode pary na podróż poślubną. Oto dwa z wielu miejsc w tym państwie, które warto zobaczyć, a jeszcze wcześniej – rozważyć podczas planowania wymarzonego „miesiąca miodowego”. Pierwsze – Queenstown. Miasto usytuowane nad malowniczym jeziorem Wakatipu na Wyspie Południowej . Zakochani mogą tu skakać na bungee, pływać kajakami czy udać się na malownicze wędrówki. Dla miłośników miejskich atrakcji – obowiązkowo spacer po urokliwym centrum z licznymi sklepami i restauracjami.
Hot Water Beach to też jest coś! Niezwykła plaża na wschodnim wybrzeżu Półwyspu Coromandel. Tutaj można wykopać w piasku własny basen, który dwie godziny po odpływie (czyli rano i wieczorem), napełni się gorącą wodą ze źródła znajdującego się na głębokości ok. 2 kilometrów – dokładnie pod plażą. W ten całkiem prosty sposób w Nowej Zelandii można dorobić się prywatnego basenu z wodą o bardzo przyjemnej temperaturze 60 lub 64 stopni Celsjusza. Wystarczy niezawodna łopatka, a do tego chęci no i oczywiście siły do kopania.
Kapadocja
Kapadocja – turecka kraina zachwycająca turystów surrealistyczną urodą. Fascynujące podziemne miasta, wykute w skale kościoły i przedziwne formacje tworzą tu niepowtarzalną scenerię. To idealne tło dla romantycznych spacerów, a zwłaszcza dla zjawiskowych fotografii, które przez długie lata będą przypominać nowożeńcom o wyjątkowej podróży. Jedna z najpopularniejszych atrakcji tego miejsca to podziwianie wschodu słońca podczas lotu balonem. To niezapomniane przeżycie, które dostarcza widoków na malownicze doliny, wulkaniczne formacje i magiczną atmosferę regionu.
